Przyjaźń

Przyjaźń- zwykłe słowo, w którym kryje się tak dużo emocji! Być może tylko na mnie tak działa, ale uwielbiam to. Uwielbiam świadomość tego, że mam wokół siebie tych na których zawsze mogę liczyć. Uwielbiam Ich za to, że są kiedy tego potrzebuję. Uwielbiam Ich też za to, że są, kiedy mi się ani trochę nie chce z nikim rozmawiać. Uwielbiam być dla kogoś ważna. I tu wcale nie chodzi o pychę, a o zdrowe zaspokajanie potrzeb. Zgodnie z piramidą Maslova uznanie jest potrzebne do samorealizacji. Czyż nie ona daje nam szczęście?

Od małego dostarcza się nam wzory przyjaciół. Kubuś Puchatek i Krzyś, Shrek i Osioł, Mały Książę i Róża. To są przykłady, które zna chyba każdy z nas. Dla wszystkich najważniejsza była obecność. Sama świadomość tego, że nie jesteś w tym świecie sam jest tak bardzo pomocna w codziennym życiu.

Przyjaciel. Jakie powinien mieć cechy? Da się stworzyć obraz idealnego przyjaciela? Nawet jeśli, to pozostaje tylko pytanie po co? Czy on musi być idealny? Czy ktokolwiek jest? Każdy z nas ma jakieś wyobrażenie najlepszego przyjaciela, to normalne. Mój obraz przyjaciela był zupełnie inny niż Przyjaciele jakich mam. Zawsze marzyłam sobie, że mój przyjaciel będzie starszy, że będzie moją starszą siostrą. Taaaak. To ja chciałam być najmłodszą, ale Pan Bóg ma poczucie humoru. Wśród moich Przyjaciół jestem najstarsza. Dziś bardzo się cieszę, że moje Skarby są młodsze. Mogę im trochę pomatkować czy trochę ponarzekać jaka to stara jestem. Kiedy któraś zrobi coś pięknego, mogę być trochę jak dumna mamusia, a jak się okazuje pasuje mi to. Przyjaźń dla każdego z nas -znowu- ma inną definicję. Jako moją mogłabym Wam podać imiona moich bratnich dusz.. -Angelika, Ola, Maja, Natalia, Agnieszka, Łukasz, dziękuję!- Dla Angeliki przyjaźń jest prezentem od Boga, którego z początku szukała w złych miejscach, ale na szczęście -lub i nie- trafiła na nas. Według Oli to jeden z najważniejszych aspektów życia, to ludzie, na których zawsze może liczyć, to zaufanie, to radość z bycia razem, to wspólne rozwiązywanie problemów, ale przede wszystkim to, że dla kogoś coś znaczy.

'Przyjaźń to nie słowo ani relacja. To cicha obietnica, która mówi: byłam, jestem i będę w każdej chwili, w której będziesz mnie potrzebować."

Spójrzcie jaka ona jest cudowna. Przedstawię drugą z najpiękniejszych historii przyjaźni. Tratwa. Dzięki temu, że kilkanaście lat temu 3 księży zaprzyjaźniła się, dziś i ja mam przyjaciół. I to nie byle jakich, bo najlepszych. Ale na spokojnie, Ty też masz najlepszych. To jest piękne. Każdy z nas ma najlepszych Przyjaciół. Tak samo jak każdy z Nas jest najpiękniejszym Bożym Dzieckiem. I to jest powód do dumy! Patrzcie jaka ona jest piękna! Najtrafniejszym cytatem, który opisuje naszą przyjaźń jest to myśl Ciasteczkowego Potwora "Przyjaciel to osoba, która podzieli się ze mną ostatnim ciastkiem".

Angelika, Maja, Kinga i Ola; moje Szczęścia

Czas na pierwszą z najpiękniejszych historii przyjaźni. Dla mnie jest to przyjście na świat Jezusa Chrystusa. "Nie ma większej miłości nad tę, gdy ktoś poświęca swoje życie za przyjaciół."- J 15,13 Najcudowniejszy Przyjaciel zesłał swojego Syna tylko i aż, po to, żeby pokazać mi jak ważna dla Niego jestem. Skoro Jego Syn umarł, bym ja mogła żyć to musi mnie baaaardzo kochać! Idealnie! Wspaniale! Pięknie!

Miłość. Jest owocem przyjaźni, pewnie jednym z najpiękniejszych. Ale o miłości jeszcze kiedyś będzie. Może. 

Dzisiaj proszę Cię o to, byś podziękował swojemu Przyjacielowi, za to, że jest.

Pokazałam Ci dzisiaj moje pierwsze szczęście w moim szczęśliwym świecie. Jak Ci się w nim podoba? Zobacz, jak jest pięknie, a obiecuję, że zrobię wszystko, żeby było jeszcze piękniej. 

Komentarze

Prześlij komentarz